Zarówno legginsy do biegania jak i spodnie do biegania mają swoje zalety i wady. Warto jednak przyjrzeć się im obu nieco uważniej, ponieważ zostały one stworzone nie tylko na potrzeby biegaczy zaawansowanych, ale i tych, którzy biegają jako amatorzy, czy początkujący.
Legginsy do biegania są bardzo wygodne, tu nie ma żadnego "ale". Ich niekwestionowanym plusem jest to, że ich noszenia praktycznie się nie czuje, ponieważ są niczym "druga strona". Dzięki temu legginsy do biegania nie obcierają w żadnym miejscu, nie przesuwają się, nie spadają i zawsze leżą dokładnie tak, jak powinny i nawet, kiedy są mokre nie przeszkadza to w bieganiu. Jedyną wadą może być fakt, że właśnie dlatego, że są obcisłe mogą sprawiać, że początkujący biegacz będzie czuł się w nich nieswojo, zwłaszcza jeśli ma parę kilo więcej niż by chciał. Dzieje się tak dlatego, że legginsy do biegania uwydatniają nogi i widać w nich niedoskonałości biegacza, które bieganiem może on zlikwidować. Niestety, przeszkadzać też mogą nieprzychylne komentarze innych ludzi, sceptycznie podchodzących do biegania mężczyzn w legginsach.
Spodnie do biegania są bardziej uniwersalne niż legginsy do biegania, jednak w nich istnieje większe ryzyko otarć, a tego nikt nie lubi. Uniwersalność spodni polega na tym, że można iść w nich na spacer, do sklepu czy na spotkanie i nie jest się w centrum uwagi. Początkujący biegacz zwłaszcza z kilkoma nadprogramowymi kilogramami nie będzie się też tak bardzo krępował, jednak po czasie doceni wygodę i komfort, jaki dają legginsy. I szybko zmieni spodnie na getry do biegania Warto pamiętać, że w chłodne dni można biegać jednocześnie i w legginsach i w spodniach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz